54-latkowi grozi dekada więzienia za kradzież z włamaniem na skierniewickiej stacji paliw
W Skierniewicach doszło do zdarzenia, które obecnie jest przedmiotem śledztwa. Mężczyzna w wieku 54 lat został aresztowany przez miejscową policję pod zarzutem włamania i kradzieży na lokalnej stacji benzynowej. Jeżeli zostanie skazany, może spędzić w zakładzie karnym nawet 10 lat.
Interwencja miała miejsce pod koniec grudnia ubiegłego roku. Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach otrzymali zgłoszenie dotyczące przestępstwa polegającego na nielegalnym dostępie do obiektu stacji paliw i dokonaniu kradzieży.
Z tytułu wiadomości o włamaniu: „Skierniewice: Butle z gazem skradzione ze stacji paliw”. Okazało się, że to, co zostało skradzione, to trzy butle gazowe, których łączna wartość szacowana jest na prawie 1000 złotych. Śledztwo w tej sprawie podjęli miejscowi policjanci. Po dokładnej analizie materiału video z systemu monitoringu, rozpoczęli natychmiastowe poszukiwania podejrzanego – informuje młodszy aspirant Aneta Placek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach.