Policjanci interweniowali w sprawie zakłócania porządku – na miejscu znaleźli narkotyki
W wyniku doniesienia o naruszeniu spokoju, uruchomione zostało śledztwo dotyczące posiadania i przechowywania dużej ilości niedozwolonych substancji. Zdarzenie miało miejsce, gdy z okien jednego z mieszkań w bloku mieszkalnym w Skierniewicach, po godzinie 7 rano, zaczęto wyrzucać butelki. Czyn ten wywołał zaniepokojenie sąsiadów, którzy postanowili powiadomić o tym fakcie policję.
Policja, której patrol przybył na miejsce, napotkała jednak na trudności z uzyskaniem dostępu do mieszkania, w którym pomimo wczesnej pory wydawało się, że trwa huczna impreza. – Właścicielka mieszkania utrzymywała, że jest zamknięta w środku i nie posiada klucza do drzwi – relacjonuje starszy sierżant Aneta Placek-Nowak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach.
Ostatecznie 32-letnia kobieta zdecydowała się na wpuszczenie funkcjonariuszy do swojego lokalu. Aby to zrobić, musiała użyć łomu, niszcząc przy tym zarówno drzwi wejściowe do swojego mieszkania, jak i framugę. W środku policjanci zastali trzy osoby i trwającą pełną parą imprezę. Jednak intensywne pobudzenie dwóch kobiet wskazywało, że konsumpcja alkoholu nie była jedynym punktem programu zabawy.
– Policjanci przeprowadzili kontrolę obecnych na miejscu osób – mówi starszy sierżant Aneta Placek-Nowak. – W wyniku podjętych działań, u kobiety, która wcześniej otworzyła drzwi za pomocą łomu, znaleziono blisko 28 gramów amfetaminy. Dodatkowo, kolejne 13 gramów tej substancji zostało odkryte przez funkcjonariuszy w zamrażarce.