Wyrok w kontrowersyjnej sprawie myśliwego Michała Ł. z Skierniewic: Sąd uniewinnia oskarżonego
Decyzja sądowa w sprawie Michała Ł., myśliwego ze Skierniewic, który miał się znęcać nad dzikim podczas polowania, ukazała się 1 lutego przed Sądem Rejonowym w Rawie Mazowieckiej. Człowiek ten został teraz uniewinniony, pomimo poważnych zarzutów, które na niego spadły. Procedura dotycząca dobicia rannego dzika nożem była jednak umorzona, a powodem tego było przedawnienie.
Po raz drugi Michał Ł. zasiadł na ławie oskarżonych w sądzie rejonowym w Rawie Mazowieckiej, ponieważ Sąd Okręgowy w Łodzi anulował w całości wyrok skazujący myśliwego i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy. W przeciwieństwie do pierwszego wyroku, który jednoznacznie stwierdził winę Ł., po rewizji sprawy sąd nie potwierdził żadnego z pierwotnych rozstrzygnięć. To postawiło pytanie, jak to możliwe, że dwa wyroki w tej samej sprawie wydane przez ten sam sąd mogły być tak drastycznie różne?
Ponowny proces przeciwko Michałowi Ł., oskarżonemu o ustrzelenie dodatkowej sarny ponad limit ustalony w zezwoleniu, znęcanie się nad dzikiem podczas polowania (śledczy stwierdzili, że mężczyzna celowo zadawał ból zwierzęciu przez około 20 minut po tym, jak postrzelił je w kręgosłup, a następnie dobił dzika nożem) oraz nielegalne wejście w posiadanie tuszy słonki, rozpoczął się w kwietniu.