Zabawa bronią w Borowinach. Dziewczynka jest ranna
Brat postrzelił siostrę
31 stycznia we wtorek, w Borowinach doszło do tragicznego zdarzenia. 14-letni chłopiec bawiąc się bronią palną postrzelił swoją 11-letnią siostrę. Dziewczyna przeżyła, ale wymagała hospitalizacji. Funkcjonariusze policji zatrzymali 14-latka oraz jego 49-letniego ojca. Zostali już przesłuchani. Prokuratura rejonowa w tej chwili bada wszystkie okoliczności sprawy.
Szczegóły zdarzenia
W wyniku postrzelenia 11-latka doznała obrażeń i w stanie ciężkim została przetransportowana do szpitala. Okazało się, że bronią tą był karabin z czasów II wojny światowej. 14-latek, który postrzelił siostrę, twierdził, że broń znalazł w lesie. Policja postanowiła przesłuchać także 49-letniego ojca rodzeństwa.
Policja apeluje o zachowanie rozwagi
Policja apeluje do rodziców, by ci nigdy ani pod żadnym pozorem nie dawali swoim dzieciom broni do zabawy. Takie zabawy nawet w obecności osób dorosłych mogą skończyć się tragicznie. Dodatkowo rodzice ponoszą w takich sytuacjach odpowiedzialność za narażenie zdrowia i życia dziecka na niebezpieczeństwo.